poniedziałek, 19 stycznia 2015

2015 - Królowa Alp

ALPINE EDITION
Katowice – PASSO DELLO STELVIO 2757m n.p.m, “królowa Alp”

A więc w 2015 roku trasa złombolu zaprowadzi nas na jedną z najwspanialszych dróg europy, czyli Passo Dello Stelvio na wysokość 2757m n.p.m. Tak wysoko jeszcze złombol nie był, ale co to za przeszkoda ;)


środa, 24 września 2014

Powrót

Caronezzz wraz z załogą powrócił do domku...

W tym roku awarie skończyły się na padniętym łożysku alternatora oraz dwóch wymienionych bezpiecznikach.





piątek, 15 sierpnia 2014

385 załóg w Złombol 2014

A więc w roku 2014 do Lloret de Mar pojedzie 385 załóg...
Między innymi pojedzie Caronezzz
Liczba robi wrażenie na uczestnikach, ale myślę że będzie robić jeszcze większe wrażenie na obsłudze kampingów na których będziemy nocować. Lekko licząc średnio po 3 osoby na załogę to w sumie daje ok.1200 ludzi !!!  Na każdej stacji benzynowej przy stanowiskach z LPG będzie poprostu rzeźnia :) No ale cóż

środa, 12 lutego 2014

Dziękujemy Darczyńcom

Akcja Złombol 2013 dobiegła końca i została podliczona.
126 startujących załóg uzbierało w tym roku ponad 300 tysięcy złotych.
Biorąc pod uwagę, że średnio w każdej załodze jechało 3 osoby czyli w sumie 378 to współczynnik kwoty przypadającej na jedną osobę to prawie 800zł.
Moim zdaniem imponująca kwota.
Ale tak naprawdę jak zawsze chodzi o dzieciaki a nie o współczynniki dlatego pragniemy podziękować wszystkim darczyńcom w ogóle a tym którzy wsparli Caronezzz'a w szczególności:

Ośrodek Szkoleniowo Usługowy - SAGOT
Jambus
Sebek
Anonimowy Darczyńca


czwartek, 30 stycznia 2014

Złombolowcy nie przstają pomagać !!!


W chwili obecnej toczy się aukcja unikalnego kalendarza ilustrowanego samochodami marki FSO. Wszystkie zdjęcia, które znalazły się na kartach kalendarza zostały zrobione w otoczeniu pięknej i zabytkowej już dzielnicy Katowic - Nikiszowcu.



Wszystkie zdjęcia przedstawiają samochody użytkowników forum www.sekcja-slask.pl w najciekawszych miejscach wspomnianej powyżej dzielnicy.

Teraz najważniejsza informacja !
Do końca aukcji zostało jeszcze 10 dni.
Cały dochód ze sprzedaży kalendarza zostanie przekazany na cele statutowe Akcji Złombol !

Zapraszamy do licytacji:

Lnk do aukcji - Zobacz koniecznie !!!

czwartek, 16 stycznia 2014

Zamarzający parownik LPG

  Dzisiaj trochę napiszę o LPG w moim polonezie. Przyznaje, że do napisania tego artykułu skłoniła mnie ostatnia zabawa z instalacją LPG. Wszystko pięknie, ładnie w lecie kiedy jest ciepło. Niestety kiedy przyszły zimne noce okazało się, że mój polonez tak samo jak ja ma ciężkie poranki i wcale nie chce się zbudzić ze snu. 
  Krótko mówiąc odpalam go na benzynie a potem staram się jak najszybciej przełączyć na gaz co jest oczywiście podyktowane względami ekonomicznymi. I w tym momencie zaczynały się poranne schody. Samochód jechał kilkaset metrów po czym się dusił, dławił i gasł. Po zajrzeniu pod maskę okazało się, że parownik instalacji LPG jest cały oszroniony. I co teraz ?? Małpa nie ciele, sobie poradzi :) 

Najpierw trochę teorii
  Gaz LPG jest magazynowany w postaci ciekłej. Gdy w parowniku zostaje rozprężony zmienia się w stan lotny co powoduje gwałtowny spadek temperatury i stąd proces zamarzania parownika. Aby temu zapobiec parownik ogrzewany jest za pomocą płynu chłodzącego. Jeżeli ten płyn jest zimny to nie ogrzewa parownika i ten zamarza.

A teraz praktyka
1) Sprawdź ilość płynu chłodzącego.
Pierwsza i najistotniejsza sprawa. Płyn chłodzący musi mieć odpowiednią temperaturę. Ale warunek konieczny i niewystarczający to musi tam być ten płyn !  Jeśli jest go za mało w układzie to nie dochodzi wszędzie gdzie powinien i tym samym nie ma prawa ogrzewać np parownika albo nagrzewnicy.

2) Płyn musi mieć odpowiednią temperaturę.
  Po uruchomieniu silnika płyn chłodzący zaczyna się zagrzewać w małym obiegu (czyli bez udziału chłodnicy).
Przyjmijmy, że silnik zagrzał się do 15-20 stopni, w tym momencie bardzo ważne jest aby płyn chłodzący był dostarczany do parownika jak najkrótszą drogą.
  W innym przypadku strata ciepła na wężu jest tak duża, że płyn kiedy dociera do parownika jest i tak zimny więc parownik zamarza mimo, że na wskaźniku temperatury widzimy już że wskazówka drgnęła i powinniśmy już móc przełączyć się na LPG. Dlaczego możemy przełączyć na LPG jeśli wskazówka tylko drgnęła? A no dla tego, że do przełączenia się na LPG wystarczy temperatura 25-30 stopni, a skala na wskaźniku temperatury na desce rozdzielczej w polonezie zaczyna się od 50 stopni.
  W moim przypadku wąż prowadzący chłodziwo był podłączony do parownika trójnikiem przy nagrzewnicy. Efekt był taki, że płyn chłodzący wędrował wężem już od pompy paliwa do trójnika i z tamtąd wracał do parownika. Około 1 metr węża, który był całkiem nie potrzebny i tylko chłodził chłodziwo w środku. Teraz połączenie wygląda tak, że za pompą jest trójnik i ok 30cm węża prowadzi do parownika i to działa!

3) Nie używaj ogrzewania.
  Nagrzewnica w układzie spełnia rolę dodatkowego radiatora, który odprowadza ciepło. Dobrym nawykiem jest więc nie włączać ogrzewania zaraz po uruchomieniu silnika. Nie ma to zresztą i tak sensu bo wtedy wieje nam tylko zimnym powietrzem. Ta czynność powoduje, że chłodna woda która dopiero się zagrzewa nie schładza się w nagrzewnicy a tym samym zagrzewa się szybciej.


wtorek, 7 stycznia 2014

SS1 Via Aurelia

 Niektóre drogi krajowe we Włoszech pokrywają się śladem z dawnymi drogami starożytnego Rzymu.

 Przykładem takiej drogi jest Via Aurelia (SS1) łącząca w starożytności i obecnie Rzym z Francją, biegnąca wzdłuż Morza Tyrreńskiego i Morza Liguryjskiego, łącząca 9 stolic prowincji i kilkadziesiąt ważnych nadmorskich kurortów. 

 Via Aurelia zaczyna się w Rzymie i prowadzi do Pizzy, następnie do Genui i dalej do Francji. We Francji Via Aurelia przechodzi przez miasta Nicea, Marsylia i Arles. 





Jak jeździć po SS1 dał nam przykład Robert Kubica:

środa, 1 stycznia 2014

Lloret de Mar

Złombol 2014 Party Edition !!!

 Zapowiada się wspaniała przygoda i wielka impreza. Dziś rano karty zostały odkryte, czyli został podany cel ósmej edycji rajdu Złombol.

 Tym razem wybierzemy się na półwysep Iberyjski, do Hiszpanii. Celem rajdu jest miasto Lloret de Mar. Miasto zostało założone w 1409 roku przez piratów z Tossa de Mar.

 Cel podróży sam w sobie wspaniały. Najbardziej podoba nam się jednak to co kryje się za "Party Edition" :). Mamy nadzieję, że złombolowa integracja i stosunkowo niewielka ilość kilometrów do przejechania każdego dania będzie powodować, że wieczorne imprezy znacznie się wydłużą.

 Cieszymy się, że trasa będzie tak urozmaicona. Balaton, trasy SS1 oraz "La Corniche d'or", Alpy i Pireneje, a wszędzie przygody, niespodzianki i potencjalne awarie.

czwartek, 19 grudnia 2013

Gdzie pojedzie Złombol 2014 ?

Już tylko 10 dni zostało do ogłoszenia gdzie pojedzie złombol w 2014 roku.
Na forum złombolowym trwa nerwowe wyczekiwanie i obstawianie celów trasy, czasu wyjazdu i ilości kilometrów. Poniżej przedstawiam małe podsumowanie tej swoistej giełdy pytań.

1) Katowice -> Tibilisi (Gruzja)  długość: 2700km
2) Katowice -> Gibraltar (Hiszpania) długość: 3300km
3) Katowice -> Katowice czyli dookoła Polski długość: 2400km
4) Katowice -> Etna (Sycylia, Włochy) długość: 2300km
5) Katowice -> Cabo da Roca (Portugalia) długość: 3200km
6) Katowice -> Istambuł (Turcja) długość: 1900km
7) Katowice -> Bałkany
8) Katowice -> Korsyka
9) Katowice -> Ukraina

Nasz typ i pragnienie to wulkan Etna na Sycylii, a jak będzie to zobaczymy już za kilka dni.