piątek, 24 maja 2013

Środek już gotowy

Wczoraj po owocnej pracy możemy uznać, że temat foteli mamy już za sobą. Ciężko się było zdecydować ponieważ wybór mieliśmy następujący. Sportowe fotele na licencji Recaro, które były produkowane przez firmę Inter Grockin, niby fajne, ale obawialiśmy się, że po kilku dniach siedzenia w jednej pozycji już nie wyjdziemy z samochodu. Drugą testowaną opcją były oryginalne fotele montowane seryjnie w polonezach z naszego rocznika. Okazało się jednak, że pomimo fajnego wyprofilowania siedziska i jego miękkości fotele także się nie nadają na długą podróż ponieważ plecy są wyprofilowane dramatycznie. Na środku jakiś garb, a żeby oprzeć głowę o zagłówek trzeba się niesamowicie wychylić do tyłu... jakaś paranoja. Ostatnią opcją był montaż foteli, które były montowane w Polonezie Caro Plus. Te fotele też nie są idealne bo nie trzymają dobrze uda z boku, ale mimo wszystko są mniej więcej "złotym środkiem", z którego skorzystamy na tegorocznym złombolu. Udało się wczoraj jeszcze zamontować w końcu pasy z tyłu, dla osoby podróżującej na tylnej kanapie.

Brak komentarzy: